W ramach projektu odbył się kolejny etap szkoleniowy – trening strzelecki na profesjonalnej strzelnicy w Rodzinny Park Rozrywki Trzy Wzgórza. Tym razem zajęcia w całości poświęcono temu, od czego zawsze zaczyna się praca z karabinem – nauce bezpiecznych i powtarzalnych nawyków obchodzenia się z bronią, które pozwalają zawodnikowi i grupie pracować spokojnie i skutecznie na stanowisku.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Zajęcia rozpoczęto od dokładnego przejścia przez procedury stanowiskowe: kontrolę rozładowania karabinu oraz prawidłowe zabezpieczenie broni przed każdym kolejnym ćwiczeniem. Uczestnicy nauczyli się:
• jak sprawdzić, czy broń jest całkowicie rozładowana,
• jak bezpiecznie podnosić, odkładać i przenosić karabin,
• jak obsługiwać bezpiecznik i traktować go jako stały element pracy, nie tylko formalność,
• jak zachowywać się na stanowisku zgodnie z komendami trenera, bez pośpiechu i chaosu.
Instruktorzy szczególny nacisk położyli na to, by każdy z tych kroków dało się powtórzyć dokładnie w ten sam sposób – automatyzm budujemy przed precyzją, nigdy odwrotnie.
Trening bez strzału też jest treningiem
Choć w tej sesji nie oddawano strzałów do tarcz, praca była równie intensywna – obejmowała symulację pełnego cyklu strzeleckiego, ale z akcentem na decyzje bezpieczeństwa zamiast samego oddania strzału. Uczestnicy przechodzili przez scenariusze:
• wejście na matę w stanie bezpiecznym,
• kontrola karabinu, komory i magazynka,
• przejście do gotowości strzeleckiej wyłącznie na wyraźną komendę,
• przerwanie procedury natychmiast po usłyszeniu sygnału bezpieczeństwa,
• odkładanie broni wyłącznie zabezpieczonej i rozładowanej, jakby „miała zaraz wrócić do szafy”.
To ważny element sportu i szkolenia młodzieży: nauka odpowiedzialności indywidualnej i grupowej, przewidywania następstw własnych działań, a także szacowania ryzyka w realnym środowisku treningowym.
Atmosfera opanowanego skupienia
Strzelnica to miejsce, w którym cisza i koncentracja nie są dodatkiem, tylko częścią zadania. W trakcie zajęć widać było, że uczestnicy zaczynają rozumieć, że bezpieczeństwo to:
• pilnowanie siebie zanim zaczniemy pilnować tarczy,
• słuchanie i wykonywanie komend bez improwizacji,
• świadomość tego, co dzieje się po obu stronach linii ognia,
• i umiejętność zachowania spokoju, gdy poziom zmęczenia rośnie, a zadania stają się trudniejsze.
Po co to wszystko?
To, co robimy dziś, pozwala jutro pracować szybciej i precyzyjniej bez utraty zdrowego rozsądku i bezpieczeństwa. Jeżeli na stanowisku nie musisz zastanawiać się „czy to rozładowałem i zabezpieczyłem?”, to znaczy, że masz przestrzeń poznawczą na to, co naprawdę istotne w biegu i strzelaniu – tempo, rytm oddechu i jakość powtarzalnego ruchu.
Projekt rośnie wraz z młodzieżą – kolejne relacje już niebawem. Zapraszamy do śledzenia następnych etapów szkoleniowych, gdzie do wytrzymałościowego treningu biegowego krok po kroku dokładamy jakość strzału – na solidnym fundamencie bezpieczeństwa.





